Fontanna di Trevi czyli najbardziej znana barokowa fontanna Rzymu. Została zbudowana z inicjatywy Klemensa XII w miejscu istniejącej wcześniej fontanny zaprojektowanej przez Leona Battiste Albertiego z 1435 r. Zasila ją woda doprowadzona akweduktem zbudowanym w 19 p.n.e. przez Agrypę, tym samym, który zasila fontannę Barcaccia znajdującą się u podnóża Schodów Hiszpańskich. Legenda wiąże nazwę fontanny z imieniem Trevia noszonym przez dziewicę, która odkryła źródło wody wykorzystane przy budowie akweduktu. Wodę doprowadzaną przez ten akwedukt do fontanny nazywa się Acqua Virgo. (virgo - dziewica po łacinie) Turyści zwyczajowo wrzucają do fontanny drobne monety (przez ramię, do tyłu), by zapewnić sobie "powrót do Rzymu". Istnieją również legendy związane z ilością wrzucanych monet - jedna ma zapewnić powrót do Rzymu, dwie - romans, trzy - ślub. Pieniądze, wyławiane przez władze miasta, przeznaczone są na utrzymanie zabytków oraz na potrzeby biednych w Rzymie. Podobnie dziennie wrzucane jest około 3000 euro!
Fontanna di Trevi czyli najbardziej znana barokowa fontanna Rzymu. Została zbudowana z inicjatywy Klemensa XII w miejscu istniejącej wcześniej fontanny zaprojektowanej przez Leona Battiste Albertiego z 1435 r. Zasila ją woda doprowadzona akweduktem zbudowanym w 19 p.n.e. przez Agrypę, tym samym, który zasila fontannę Barcaccia znajdującą się u podnóża Schodów Hiszpańskich. Legenda wiąże nazwę fontanny z imieniem Trevia noszonym przez dziewicę, która odkryła źródło wody wykorzystane przy budowie akweduktu. Wodę doprowadzaną przez ten akwedukt do fontanny nazywa się Acqua Virgo. (virgo - dziewica po łacinie) Turyści zwyczajowo wrzucają do fontanny drobne monety (przez ramię, do tyłu), by zapewnić sobie "powrót do Rzymu". Istnieją również legendy związane z ilością wrzucanych monet - jedna ma zapewnić powrót do Rzymu, dwie - romans, trzy - ślub. Pieniądze, wyławiane przez władze miasta, przeznaczone są na utrzymanie zabytków oraz na potrzeby biednych w Rzymie. Podobnie dziennie wrzucane jest około 3000 euro!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 Response to "124. Włochy"
Prześlij komentarz